Brukselka? – Tylko nie brukselka! Jej gorzki smak sprawiał, że omijałam łukiem: małe, zielone główki kapusty. Do koszyka na stoiskach z warzywami wkładałam inne: pekińską, czerwoną lub klasyczną białą. Co prawda, próbowałam wiele razy usunąć charakterystyczny smak, ale gotowanie w wodzie z cytryną i w sosie beszamelowym, nie przynosiło zamierzonych efektów.
Czy słyszeliście o pieczonej brukselce? Własnie! Okazało się, że jest fenomenalny sposób na przygotowanie brukselki o łagodnym, lekko słodkim smaku! Dlatego nie warto z niej rezygnować w codziennym jadłospisie ze względu na jej wartości: kwas foliowy, wit. K, potas, magnez, sód, wapń, jak również związek chemiczny – sulforafan – działający przeciwnowotworowo.
SKŁADNIKI:
ok. 50 dag. brukselki, 2 łyżki oleju z pestek winogron, 1 łyżka syropu z agawy, 1 łyżka drożdży nieaktywnych, sok z cytryny lub 1/4 łyżeczki pasty wasabi, sól i pieprzu do smaku.
WYKONANIE:
- Myję brukselkę i zdejmuję pierwsze listki,
- Wszystkie pozostałe składniki mieszam i wlewam do miski,
- W misce łączę z brukselką i kilka razy mieszam sosem,
- Po 15 minutach, wykładam do blaszki i piekę około 15-20 minut w temp. ok. 175 stopni C.
Po upieczeniu, na brukselce pojawi się delikatnie skarmelizowana skórka, która jest po prostu PYSZNA!
Spróbuj koniecznie:),
Iwona